Oazowicze z Przemyśla powinni czuć się wyróżnieni, a przez to szczególnie zobowiązani. Nie każdy bowiem miał możliwość przeżywania Adwentowego Dnia Wspólnoty, przebiegającego pod hasłem „Miłosierni przez pełnienie czynów wyzwolenia”, w miejscu tak mocno związanym z Krucjatą Wyzwolenia Człowieka. Wybrana na spotkanie świątynia w parafii pw. Trójcy Świętej w Przemyślu to przecież lata tradycji walki o trzeźwość Polaków i liczone w setkach edycje rekolekcji dla uzależnionych i ich rodzin. Tutaj działał zmarły niedawno ks. prał. Stanisław Zarych, tutaj jego dzieło kontynuuje ks. prał. Stanisław Czenczek.

„Byłem wówczas w Krościenku” – opowiadał podczas konferencji ks. Stanisław. –  „Czuwaliśmy na modlitwie, oczekując spotkania z papieżem Janem Pawłem II. Ks. Blachnicki chciał mu ofiarować księgę czynów wyzwolenia i prosić o wpisanie do niej papieskiego błogosławieństwa”. Według relacji ks. prałata, po zakończonej eucharystii późniejszy święty powiedział do Ojca „Profesorze, wpis dokonany”. – „Odebraliśmy to, jako błogosławieństwo dla całego dzieła i wszystkich, którzy przez kolejne lata będą praktykować ten szczególny czyn miłosierdzia” – wspominał ks. Czenczek. Słowa te nabrały szczególnego znaczenia, gdy podczas eucharystii w darach ołtarza zostały złożone kolejne deklaracje KWC.

Coś takiego było w opowieściach kapłana, że nawet najmłodsi słuchali z zaciekawieniem. Chwilę później bawili się już znakomicie w miejscu specjalnie dla siebie przeznaczonym i pod doskonałą opieką. To bardzo wiele znaczyło dla rodziców, którzy w tym czasie odbywali spotkania w grupach. Był to czas dzielenia się doświadczeniem Bożego miłosierdzia. Wielu uczestników podkreślało niezwykle budujący, radosny charakter usłyszanych świadectw. Nic dziwnego, bo przecież spotkanie odbyło się w niedzielę Gaudete.

Tekst – Monika Jasina

Zdjęcia – Robert Jasina