Kroczę.
Kroczę Twoją drogą.
Kroczę i upadam,
A gdy upadam,
Ty mnie podnosisz
Bo jesteś moim natchnieniem i pomocą
Z Tobą się wzniosę
I znów będę kroczyć.
Kroczyć ku życiu,
Życiu, którym jest Twoja wieczna miłość

A więc kroczę, godzina za godziną,
Dzień za dniem,
Nieustannie szukając Twojej twarzy,
Nie zakrywaj jej przede mną,

Dotykaj mego serca,
Uczyń mnie narzędziem,
Uczyń mnie siewcą Ewangelii,
Uczyń mnie poddaną swojej woli.

Ty, czekający na mnie w niebieskim Jeruzalem
Ty, mój Panie i Zbawicielu
Ty, Panie Jezu Chryste mój Zbawicielu

A więc… kroczę.

Aleksandra Rokosz