Od dwóch tysięcy lat znak krzyża towarzyszy człowiekowi na każdej drodze: w domu, szkole, pracy…Przemierzając różne szlaki mijamy ich bardzo wiele – napotykamy dziesiątki, tysiące krzyży. Jednak przyjmujemy względem nich różne postawy. Bywa, że jest to obojętność, która prowadzi do tego, że zauważa się tylko ból i cierpienie. Kiedy spojrzy się na krzyż z wiarą, nadzieją oraz miłością, dostrzega się znacznie więcej. Czas Wielkiego Postu, te czterdzieści dni, to okres, gdy można zmienić perspektywę patrzenia na krzyż. Czasem jednak wystarczy tylko jeden wieczór.
We Wrocance, w piątek 11 marca w godzinach wieczornych, miała miejsce Adoracja Krzyża. Szczególnym elementem, który został przygotowany przez parafialną Oazę, był teatr cieni, składający się ze scen życia i męki Pana Jezusa. Od rozpoczęcia prób mieliśmy pragnienie, aby to, co będziemy przedstawiać, stało się wyrazem modlitwy i naszego świadectwa – wspomina oazowicz. Teatr cieni to pantomina, rozgrywająca się za płótnem lub ekranem.
Podczas występu widoczne są tylko cienie aktorów, a całość dopełnia odpowiednio dobrana muzyka. Na Adorację zostali zaproszeni nie tylko parafianie, ale wszyscy, którzy mieli pragnienie tego wieczora przyjść i uwielbiać Boga. Nie spodziewałem się, że będę w stanie poczuć taką bliskość Boga. Nigdy o niej nie zapomnę – powiedział jeden z widzów po zakończonym czuwaniu.
Magdalena Maziarka
foto: Małgorzata Baran