(J 10,11-13) Kluczowym elementem każdej dobrej relacji jest poznanie, a potem szczerość i zaufanie. Dobrze wiem, jak dużo znaczy pierwsze wrażenie, jakie wywiera na mnie druga osoba, szczególnie kiedy myślę o nawiązaniu bliższego kontaktu. Czasem dzieje się to już na poziomie wymiany spojrzeń czy uśmiechów. Po przemyśleniu stwierdzam, że coś mnie do tej osoby przyciąga, nawet jeśli nie rozmawiałam z nią. Otwartość sprawia, że moje obawy odchodzą na bok i chcę próbować. Dzisiaj tego uczy mnie Jezus w pierwszym zdaniu Ewangelii: Nie bój się, bo Ja jestem Dobry do tego stopnia, że umarłem za Ciebie, abyś ty mógł żyć w pełni. Bądź uwielbiony Panie, który przychodzisz, by dać mi poczucie bezpieczeństwa i radości, niezależnie od tego, co się dzieje. Pan przedstawia mi obraz najemnika nie po to, by mnie przestraszyć, ale bym wiedziała, że tak bywa i abym mogła właściwie reagować. Postawa najemnika charakteryzuje się egoizmem, dbaniem o własne interesy, przepełniona jest lękiem i brakiem odpowiedzialności. Jezu Ty wiesz, że moje serce nie potrafi tak żyć, bo to rodzi niepokój i smutek. Nie chcę tego również dla moich bliskich, dlatego proszę Cię uzdolnij mnie do budowania prawdziwe braterskich więzi. Amen. Błogosławionego dnia.
an. Katarzyna Nowakowska