Owieczka krocząca u stóp pasterza uczy mnie wiary. Drzewo pokazuje mi, że muszę ciągle wzrastać. Pszczoła jest dla mnie wzorem pracy. Drewno, które daje się ściąć w milczeniu, uczy mnie pokory. Małe dzieci pokazują mi bezwzględną miłość.
Jezu, Ty jesteś dla mnie wzorem jedynej miłości. Panie! Ten świat pyszny i ubogi nieustannie szuka miłości, ale nie znajdzie jej nigdzie indziej niż w Tobie.
Jakże wielką tajemnicą dla mnie jesteś! Miłości moja największa.
Jak zrozumieć Twą miłość? Jak przyjąć Twoje miłowanie? Jestem biedna, nie rozumiem. Proszę, powiedz mi o Panie!
Wiktoria Krzan