Dominik – mój przyjaciel w Niebie
Rok temu na wstędze wieńca napisaliśmy „Do zobaczenia w Niebie…” Nie pamiętam, jakie były w nim kwiaty, ani kto wniósł go do kaplicy. Pamiętam za to doskonale, że deszcz zmył litery, jakbyś chciał nam powiedzieć, [czytaj dalej]